Małe jest piękne...
Za oknem robi się coraz bardziej wiosennie... w mojej pracowni również :) Promienie słoneczka wypędziły zimową chandrę, oby tak dalej :) A dzisiaj dla odmiany pudełko, właściwie pudełeczko... Delikatne, pastelowe, można powiedzieć, że trochę przesłodzone :) Ale chyba usprawiedliwia mnie to, że uwielbiam pastele:)
Zastanawiam się tylko co mogę trzymać w takim maleństwie... może jakieś wstążki i inne drobiazgi ... :)
Urocze podełeczko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! Daj na konkurs koronkowy do Zuzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, a na konkurs do Zuzy, mam jeszcze co nieco -niedługo na blogu :)
UsuńBardzo sympatyczne pudełeczko
OdpowiedzUsuńwitam i zapraszam do mojego Candy! http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDla mnie ono wcale nie jest przesłodzone! Jest po prostu urocze. uwielbiam tę serwetkę. A trzymać możesz w nim mnóstwo rzeczy, choćby karteczki z marzeniami do spełnienia lub planami na przyszłość...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niedzielnie, Ania
Genialny pomysł, dziękuję :)
UsuńŁadniutkie!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuń