niedziela, 8 lutego 2015

Postarzane, pochlapane

Coś mi się wydaje, że moim ostatnim postem, przywołałam zimę. Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie spadło trochę białego puchu i od razu poczułam zimę :) Taki fajny klimat... :)
Dzisiaj serducho, w delikatne romantyczne róże, ale trochę postarzone. Wykorzystałam patynę do przybrudzenia brzegów, a dla urozmaicenia pochlapałam całość kropkami. Uwielbiam efekt jaki dają kropki i zastanawiam się, dlaczego tak mało używam ich w swoich pracach... Ale mam trochę pomysłów na kolejne prace, więc jeszcze się pojawią :) 







 

8 komentarzy:

  1. do kropek, chlapania farbą chyba trzeba z czasem "dorosnąć" :) bo ja w sowich pracach z początku wcale tego nie stosowałam, a teraz mogłabym na okrągło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne romantyczne serducho w sam raz na Walentynki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku Natalko, mogłaś zgłosić tą pracę na wyzwanie prace a różach, nie pamiętam, gdzie to było. Serducho jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszło to serducho! Jest bardzo klimatyczne i takie w stylu retro.

    U mnie też biało i całkiem pięknie za oknem.

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest przepiękne! ;) Masz rację, przywołałaś zimę i chwała Ci za to ;-) I zima jest potrzebna a fajnie, że prezentuje nam takie piękne krajobrazy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne serducho! Też lubię sobie pochlapać farbami- efekt jest świetny i ile przyjemności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Serduszko jest prześliczne!
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne serducho! Chociaż motyw mi się już przejadł, ale tylko dlatego, że jakiś czas temu chciałam go dawać na wszystko :))

    OdpowiedzUsuń