Ostatnio pisałam o malutkim pudełku, a dzisiaj będzie o skrzyni, dość pokaźnych rozmiarów :)
Gdy zabierałam się za ozdabianie, bałam się jak długo zajmie mi to czasu, ale o dziwo poszło mi szybciej niż się spodziewałam. Przy decoupage czas leci w przeraźliwie szybkim tempie, i chyba nie tylko ja tak uważam... :)
Skrzynię ozdobiłam prosto i klasycznie - ciemna bejca, delikatne kwiatki i szeroka koronka, dały dokładnie taki efekt jaki chciałam.
Czekam z niecierpliwością na Wasze opinie :)
Kolejna praca która wędruje na wyzwanie u Zuzy :)
Śliczna skrzynka! Bardzo podoba mi się wzór koronki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt bejcy! :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
Skrzyneczka jest cudnej urody!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu :-)
Bardzo ładna, chociaż ja bym jej jeszcze dorzuciła trochę białych kropek na bejcowanym dole. Akurat do przetartych narożników ;-)
OdpowiedzUsuńfajna :) choć ja bym poprzecierała też bejcę troszkę papierem ściernym, fajne słoje można wówczas wyeksponować drzewa, potem zmatowiła ją, woskiem potraktowała by miała taki matowe, delikatne wykończenie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aneta
ps. Natalko mogłabyś troszkę powiększyć czcionkę w komentarzach bo takie osoby jak ja "okularniki" muszą bardzo wytężać wzrok by cokolwiek przeczytać :):):)
UsuńŚwietna skrzynia :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycająca! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!
Bardzo ładna skrzynka, super!!
OdpowiedzUsuń